Odrośl sosny Tolkiena w Polsce!
Gdy półtora roku temu byliśmy z innymi tolkienistami w Oksfordzie (mowa o tej wyprawie) odwiedziliśmy tamtejszy Ogród Botaniczny i zebraliśmy szyszki spod słynnej sosny czarnej Pinus nigra, o którą opiera się na swojej ostatniej fotografii Profesor Tolkien. Mamy niezwykłą wiadomość dla polskich tolkienistów! Otóż sadzonki tej sosny wyhodowane z jej szyszek, odrośle słynnego tolkienowskiego drzewa, znajdują się w Polsce! Celebriane, jedna z uczestniczek naszej wyprawy, spróbowała uzyskać sadzonki z szyszkowych nasion i… udało się! Dzięki pomocy pana nadleśniczego z Leśnictwa w Zwierzyńcu w gminie Maków, w Województwie Łódzkim, udało się z wielkim trudem pozyskać 4-7 sadzonek nobliwego drzewa. Być może niedługo zobaczymy ich zdjęcie. Na wiosnę jedną z sadzonek będzie można przenieść w nowe miejsce.
I tu mamy pytanie do Was, drodzy Czytelnicy Elendilionu. Gdzie w Polsce moglibyśmy zasadzić sosnę czarną, odrośl sosny Tolkiena? Które miejsce byłoby dla nas właściwym, gdzie można by zorganizować z tej okazji spotkanie i zasadzić tę sadzonkę wspólnie?
Kategorie wpisu: Biografia Tolkiena, Fandom tolkienowski, Wydarzenia
17 Komentarzy do wpisu "Odrośl sosny Tolkiena w Polsce!"
Turin Dagnir, dnia 29.10.2009 o godzinie 22:32
Fajnie się kojarzy z Dwoma Drzewami i ich odroślami, aż do Białego Drzewa Gondoru :).
Galadhorn, dnia 29.10.2009 o godzinie 23:05
– bo tu powstała pierwsza polska organizacja tolkienistów (Sekcja Tolkienowska ŚKF);
– bo stąd wywodzą się wszystkie duże fanziny tolkienowskie;
– bo tu jest spora społeczność tolkienistów;
– bo sadzonka musi dotrzeć w nowe miejsce szybko;
– bo u nas szczególnie trzeba dbać o środowisko
TAO, dnia 30.10.2009 o godzinie 12:06
Myślę, że jeśli w mieście, to w jakimś parku i nie przy ulicy. Sosna czarna jest odporna na zanieczyszczenie powietrza, ale wątpię, by aż tak, by tak młode drzewko dobrze rozwijało się w sąsiedztwie ruchu ulicznego. I dobrze, by było to miejsce, gdzie będzie zapewniony nadzór fachowego ogrodnika: sosna czarna, choć jest sadzona w Polsce, nie jest gatunkiem rodzimym.
A przy okazji – ile sadzonek udało się wyhodować?
Galadhorn, dnia 30.10.2009 o godzinie 12:13
Muszę zapytać Celebriane. Jest ich kilka (5?). Mam jeszcze inny pomysł. Może odwiedzać tę sosnę (sosny) będziemy tam, gdzie są sadzonki? Mielibyśmy swoje tolkienowskie miejsce w lesie – miejsce na pikniki i tolkienowskie sielskie spotkania.
Galadhorn, dnia 30.10.2009 o godzinie 19:05
Celebriane pomogła mi poprawić błędy w newsie, za które bardzo przepraszam. Przeczytajcie jeszcze raz. Sadzonki są w lesie w woj. łódzkim.
Dziki, dnia 30.10.2009 o godzinie 22:08
A czy nie mógłbym otrzymać egzemplarza? Ot pytam, bo mam takie miejsce magiczne, gdzie być może udałoby się „wychować” małego Tolkienka, wśród rozłożystych brzóz, dzikich czereśni, buków, na zboczu pewnej góry z cudnym widokiem.
I przepraszam za śmiałość i urwanie się z przysłowiowej choinki! Ale chodzi przecież o choinkę i nie byle jaką! 😉
Feahisim, dnia 31.10.2009 o godzinie 12:47
A na czym polegała trudność wyhodowania tych sadzonek? Mam jeszcze gdzieś parę szyszek z tego ogrodu, chciałbym spróbować pogadać z miejscowym nadleśnictwem.
Galadhorn, dnia 31.10.2009 o godzinie 12:57
Pamiętam, że próbowałem kiedyś wyhodować sobie sadzonkę sosny śródziemnomorskiej. Z nasionek poszły szybko pędy i bardzo szybko wszystko zmarło… Trzeba chyba spełnić jakieś szczególne warunki, żeby się udało.
ElekBregalad, dnia 02.11.2009 o godzinie 9:32
W Bielawie?? I Entów dookoła dużo i klimat dla sosen dobry:)
Mogę przewieźć osobiście:)
Galadhorn, dnia 03.11.2009 o godzinie 11:08
Nie ma chyba w Polsce lepszego miejsca na zasadzenie tolkienowskiego drzewa! Takie zdarzenie mogłoby być przejawem jedności naszego poranionego fandomu. Świetny pomysł, Elku.
ElekBregalad, dnia 09.11.2009 o godzinie 9:54
Ja również jestem „ZA”. Opiekę drzewo też by miało specjalistyczną:) leśniczy jest moim znajomym.:)
Telperion, dnia 09.11.2009 o godzinie 20:28
Dobry punkt programy na TF XII …
Wspólne sadzenie „sosny Tolkiena”
Galadhorn, dnia 09.11.2009 o godzinie 20:52
Byłaby i dla mnie zachęta, żeby przyjechać do Bielawy. Chciałbym być przy takim wydarzeniu – jeżeli widziało się chwilę zbierania szyszek (i samemu się ma te szyszki w domu), to trzeba by być z innymi kochającymi Śródziemie w chwili sadzenia takiego Drzewa. Elku, świetny pomysł!
Galadhorn, dnia 10.11.2009 o godzinie 11:26
Tylko jedno „ale”. Sadzonkę trzeba przewieźć i zasadzić wczesną wiosną. Potem jest mniejsza szansa, że się przyjmie. Więc może przewieziesz ją do Bielawy wiosną, a na Tolk Folku odbędzie się uroczyste nadanie imienia?
Sosna czarna to w sindarinie *Morthon
Tallis, dnia 15.11.2009 o godzinie 2:35
Też uważam, ze Bielawa jest b.odpowiednim miejscem.
poz
tal
Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Co słychać u polskich sosenek Tolkiena?, dnia 30.01.2010 o godzinie 9:56
[…] dzięki naszej ekspedycji do Anglii śladami Tolkiena znalazły się w centralnej Polsce pisaliśmy już tutaj. Celebriane, jedna z uczestniczek naszej wyprawy, spróbowała uzyskać sadzonki z szyszkowych nasion […]
Elendilion – Tolkienowski Serwis Informacyjny » Blog Archive » Potomstwo sosny Tolkiena – ciąg dalszy, dnia 13.05.2011 o godzinie 2:19
[…] potomstwa słynnej oksfordzkiej “Sosny Tolkiena”. O całej sprawie czytaj też tutaj: “Odrośl sosny Tolkiena w Polsce!” oraz “Co słychać u polskich sosenek Tolkiena?”. Zapraszamy też do naszej galerii na […]
Zostaw komentarz