Aktualności ze świata miłośników twórczości Tolkiena

Zwiastun Pustkowia Smauga już dostępny


Drozdy okazują się być bardzo punktualnymi ptakami, bo stało się dokładnie tak, jak zapowiedzieliśmy wczoraj. Dziś, równo o godzinie 19.00, został oficjalnie udostępniony pierwszy zwiastun drugiej części filmowego Hobbita. Ponieważ niejeden tolkienista czekał na ten zwiastun nie mniej niż na samą drugą część, nie zdradzę jeszcze w tej chwili co Peter Jackson postanowił ujawnić. Musicie przekonać się sami. Powiem tylko, że pokazano całkiem sporo.

Tutaj znajdziecie wersję z polskimi napisami zwiastun pl.

A po seansie zapraszam do podzielenia się wrażeniami.

Kategorie wpisu: Adaptacje tolkienowskie, Filmy: Hobbit i WP, Informacje medialne, Tolkienowski internet, Wydarzenia

15 Komentarzy do wpisu "Zwiastun Pustkowia Smauga już dostępny"

Arathel, dnia 12.06.2013 o godzinie 10:16

Zapowiada się pięknie. Choć do grudnia jeszcze szmat czasu.

Estel, dnia 12.06.2013 o godzinie 10:34

Zwiastun, ciekawy choć popsuli moje oczekiwania na Smauga, pokazując go a raczej jego pysk. Nie rozumiem co robi tam Legolas i Turviel (Evangeline Lilly). Wątpliwy jest Radagast ponieważ jego postać, która w „Hobbice” była opisana jedynie jako przyjaciel Gandalfa w małym krótkim zdaniu. A we „Władcy pierścienia” w małym epizodzie formie posłańca z wiadomością do Gandalfa od Sarumana, że oczekuję go w Isengardze. A co robi Gandalf i Radagas w Dol Guldur, nie było to opisane ani w dodatkach, Simarilionie itd. A Thorin za nic nie zdradziłby elfom celu wyprawy. Ale nie osądzam filmu po 2 minutach, obejrzę ten film chętnie i z satysfakcją jak u dziecka w sklepie ze słodyczami. Plusów jest więcej od minusów, pozdrawiam:)

Arathel, dnia 12.06.2013 o godzinie 10:43

Pamiętam jak fani oburzali się po zmianach we Władcy. Zamiana Glorfindela na Arwene itp.
Rzeczywiście są rozbieżności względem książkowej wersji ale nie sądzę żeby to wyszło filmowi na złe.
– Legolas był księciem Mrocznej Puszczy więc jego pojawienie się jest czymś naturalnym
– Tauriel ma być kobiecym akcentem (obok Galadrieli, jest niewiele damskich postaci)
– rozbudowany wątek Radagasta jest konsekwencją pierwszej części
– Projekt Smauga rzeczywiście może wydawać się trochę rozczarowujący

Ariena, dnia 12.06.2013 o godzinie 15:17

Moim zdaniem rozwinięcie wątku Radagasta jest całkiem niezłe. Sama postać trochę działa mi na nerwy swoim zachowaniem, ale to dzięki niemu dowiadujemy się więcej o Czarnoksiężniku i Dol Guldur, co jest mi bardzo na rękę (mam nadzieję, że nie jestem sama :D). Co do Legolasa to nie mam własnego zdania, ale postać Tauriel uważam za niepotrzebny wymysł filmowców…

BoKU, dnia 12.06.2013 o godzinie 19:09

Smauga widzimy w scenie gdy „na zimno” przygląda się Bilbowi. Jest spokojny i zrównoważony. Wygląda nieomalże nieciekawie. Chce go zobaczyć w furii, w ataku, w gniewie. Pamiętam jakie wrażenie zrobił na mnie Balrog w „Drużynie Pierścienia” – widok ziejącego żarem, skąpanego w płomieniach giganta wciskał w fotel.

Minęło wiele lat, Legolas jest „stary”, a spece od filmowych tricków zrobili postępy. Spodziewam się, że Smaug wciśnie w fotel nawet Balroga.

TAO, dnia 13.06.2013 o godzinie 12:46

A mnie ubawił pomysł spływania rzeka w otwartych beczkach… Powinna być dodana „etykieta” – nie próbuj tego w domu.

Lord Ya, dnia 14.06.2013 o godzinie 7:13

Mnie zwiastun nie zachęcił. Nie przez zmiany w fabule, bo wiadomo było, że te będą, wiadomo mniej więcej jakie będą i było do przewidzenia, że w tej części będzie tego sporo. Raczej przez ogólny klimat zwiastunu, jakieś to wszystko bez ładu i składu, sekwencja scen akcji i tyle. Bardziej pokazuje, że będzie Legolas niż o czym będzie film. Jakby to był całkiem nieznany mi film, pewnie bym nie poszedł. Minus też za to, że przypomniano mi, że tam będzie Azog. A już udało mi się o nim zapomnieć.

Fragment „That, my lad… was a dragon” jest raczej słaby, jeżeli chodzi o zaskoczenie, zaszokowanie itp. Bo czego widz mógłby się spodziewać, że on powie? „That’s no earthquake, it’s a space station”? Czego właściwie krasnoludy mogły się tam spodziewać?
I Smaug – nie podoba mi się. Nie potrafię dokładnie określić o co tu chodzi, ale nie pasuje do mojego poczucia smoczej estetyki, pysk jakiś taki kaczy (pod pewnym kątem), coś też z ustawieniem tego oka nie tak. Oczywiście, dalej może być świetnie zagrany, reszta smoka może być bardzo dobrze zrobiona, ale filmowcy stracili u mnie szansę na pozytywne pierwsze wrażenie. Trochę też szkoda, że zdecydowano się go w taki sposób pokazać już teraz, nie lepiej by wypadł fragment rozmowy podczas napisów, żeby nieco bardziej potrzymać w niepewności.

Ale Esgaroth całkiem nieźle się zaprezentowało – żeby nie było, że tylko narzekam

Undómiel, dnia 16.06.2013 o godzinie 11:55

Widzę, że wiele osób ma takie samo odczucie co do Smauga jak ja. Po zakończeniu pierwszej części i tym zbliżeniu na jego oko byłam zafascynowana i nie mogłam się doczekać żeby zobaczyć jak będzie wyglądał w całości. Po obejrzeniu zwiastuna czar Smauga jak na razie prysł. Kolejnym małym rozczarowaniem, badź znakiem zapytania raczej jest Beorn. Czy Peter Jackson go pominął? Bo nie ma o nim mowy w trailerze a powinien pojawić się na początku drugiej części..

Galadhorn, dnia 17.06.2013 o godzinie 9:11

A czy w zwiastunie nie ma Beorna jako niedźwiedzia, który dobija się do drzwi? Ja myślałem, że to właśnie Beorn.

Jak dla mnie zwiastun jest świetny. Nie mogę się doczekać Mrocznej Puszczy, Esgaroth, a przede wszystkim Tauriel :-)

Calilmal, dnia 17.06.2013 o godzinie 18:57

Tak, niedźwiedź to niewątpliwie Beorn. Natomiast Smaug to moim zdaniem ściema – nie pokazaliby tak wcześnie jego ‚właściwego’ pyska… Myślę, że będzie zupełnie inaczej wyglądać.

Lord Ya, dnia 17.06.2013 o godzinie 19:12

Calilmal, ale czemu taki zabieg z fałszywym Smaugiem miałby służyć? „Damy teraz brzydkiego smoka, żeby wszyscy w kinie byli zaskoczeni jaki to on ładny”, ale okazuje się, że do kina nikt nie przychodzi, bo smok brzydki. Rozumiem pokazanie jakiejś sceny, która ostatecznie nie znajdzie się w filmie, ale całkowita zmiana koncepcji postaci? Chyba nie o to chodzi z ideą zwiastunów filmów.
No, chyba że to wcale nie Smaug, tylko jego dobry brat bliźniak, którego w następnym ujęciu Smaug zżera. Albo to tylko sen Bilba.

Dagobert, dnia 19.06.2013 o godzinie 18:35

Faktycznie duży minus i ze smokiem problem, bo ma mało inteligentny wyraz pyska (mordy gadziej) a powinno być widać inteligencję i spryt na pysku (pardon). Chyba że infas ma lepszy niż profil. Albo to tylko „pysk na kiju” jaki zwyczajowo wystawia się zza węgła, żeby zmylić snajperów. Czyli jak napisał Calimal nie jego „pysk właściwy” tylko tzw. pysk zapasowy. Tylko oko jest prawdziwe (peryskop) stąd wrażenie sztuczności.

Legolas jakby zbrzydł (odandroginiczniał). No ale wiek (aktora) męski wiek klęski.

Azoga nigdy za mało (pudziana w sensie). Może jakiś pojedynek z Legolasem – Baraka vs Vega.

Fragment „… was a dragon” obliczony na ciary – ciary daje. Bo daje majestat, że smok to taki kaliber jak trzęsienie ziemi a nie przedstawiciel jakiejś tam linii ewolucji gadziej.

Tylko potem ciary ustają przy pysku na kiju zza węgła. Łatwiej gonić króliczka niż go w końcu złapać. To lepiej już tego smoka w ogóle nie pokazywać tylko omówieniami go – a to cień, a to głos, a to jakaś szponiasta łapa itd. A żeby pokazać majestat to powiedzmy zwaliste cielsko i ogon jak śpi albo cień co pokrywa całą górę albo grotę itp.

Spływ w otwartych beczkach zupełnie ekstremalny rafting.

Dobry Thrandiul i wzrok znaczący jego jest. Ciary daje i na ścieżce aliena postępuje on.

Galadhorn, dnia 21.06.2013 o godzinie 1:05

„Pokażmy im marnego Smoka, to będą kwiczeć z zachwytu, gdy w drugim zwiastunie damy im go w pełni chwały…”

:-)

Dagobert, dnia 21.06.2013 o godzinie 19:14

No … Smaug himself by tego lepiej nie wymyślił :)

tallis, dnia 02.12.2013 o godzinie 18:23

A mnie ubawił pomysł spływania rzeka w otwartych beczkach… Powinna być dodana “etykieta” – nie próbuj tego w domu.

Tak, bo pewnie w beczkach zamkniętych, tylko z paroma dziurami mieliby by większe szanse nie udusić się, gdy ich woda zalewa, nie? :)
poz
tal

Zostaw komentarz