The Fall of Arthur po polsku
W maju tego roku w księgarniach Anglii i Stanów Zjednoczonych pojawiła się książka J.R.R. Tolkiena The Fall of Arthur opracowana przez jego syna, Christophera. Podobnie jak Legenda o Sigurdzie i Gudrun dzieło nie jest bezpośrednio związane ze Śródziemiem, stanowi dorobek prac naukowych profesora. I podobnie jak w przypadku opowieści o Sigurdzie, i tym razem wydawnictwo Prószyński i S-ka wyda książkę po polsku. Jeżeli chodzi o przekład na język polski, postawiono na sprawdzone osoby, bo za tłumaczenie odpowiadają Agnieszka Sylwanowicz i Katarzyna Staniewska. Upadek króla Artura, bo tak brzmi polski tytuł, będzie dostępny w księgarniach już od 5 listopada. Poniżej informacja o książce ze strony polskiego wydawcy:
„Upadek króla Artura”, jedyną wyprawę J.R.R. Tolkiena do świata legend arturiańskich, można śmiało uznać za jego najlepsze osiągnięcie w posługiwaniu się staroangielskim metrum. Przekształcił on dawne opowieści, nadając im atmosferę powagi i nieuchronności wydarzeń: zamorską wyprawę Artura, króla Brytanii, do dalekich pogańskich krain, ucieczkę Ginewry z Kamelotu, wielką bitwę morską po powrocie Artura do Brytanii, portret zdradzieckiego Mordreda, pełne udręki rozważania Lancelota w jego francuskim zamku. Niestety, „Upadek króla Artura” to jeden z tych poematów, których pisanie Tolkien zarzucił. Jednakże z tekstem poematu jest związanych wiele rękopisów, z których wyłaniają się wyraźne, choć tajemnicze związki zakończenia legendy arturiańskiej z „Silmarillionem” oraz niezrealizowany opis gorzkiego końca miłości Lancelota i Ginewry.
Nawet w tej fragmentarycznej i niedokończonej postaci „Upadek króla Artura” jest ewidentnie dziełem J.R.R. Tolkiena. To niedokończona, lecz niezwykle frapująca nowa wersja być może najsłynniejszej i najbardziej ulubionej brytyjskiej legendy, według syna autora i opiekuna jego literackiej spuścizny, Christophera Tolkiena, rozpoczęta na początku lat trzydziestych XX wieku i zarzucona w 1937 roku. Może nie był to zbieg okoliczności, że w tym właśnie roku został wydany „Hobbit”, dający czytelnikom przedsmak wymyślonego świata, który miał ukształtować wyobraźnię XX wieku i sięgnąć w wiek XXI.
Źródło: http://www.proszynski.pl/Upadek_krola_Artura-p-32131-1-30-.html
Dziękujemy Fau Brandybuckowi za cynk.
Kategorie wpisu: Informacje medialne, Nowości wydawnicze, Utwory Tolkiena
4 Komentarzy do wpisu "The Fall of Arthur po polsku"
Galadhorn, dnia 30.09.2013 o godzinie 0:16
Wspaniała i jak dla mnie niespodziewana wiadomość. Książka dla tolkienowskich koneserów. Mam oryginał, kupię polski przekład.
Galadhorn, dnia 05.11.2013 o godzinie 20:09
Widziałem ją dziś w EMPIK-u. Pięknie wydana. Chyba bardzo dobrze przełożona (przejrzałem ją pospiesznie).
Nnyv, dnia 10.11.2013 o godzinie 19:35
Mnie zaś nieco zdumiała promocja Upadku Artura w Łodzi – lub raczej jej brak. Dopiero w drugiej księgarni wiedziano, o jakiej książce mówię; pani sprzedawczyni zaprowadziła mnie aż do ostatnich regałów, gdzie wystawiony był tylko jeden egzemplarz, w dodatku umieszczony tyłem do klienta, w taki sposób, że z łatwością można go było przeoczyć. Czy w innych miastach jest podobnie?
Galadhorn, dnia 10.11.2013 o godzinie 20:18
W moim mieście, w Sosnowcu, książki były bardzo dobrze wystawione w dziale fantasy, na specjalnej półce gablocie z nowym Sapkowskimi i nowymi książkami o filmie „Hobbit”. Sam Prószyński wysyła nam dwa egzemplarze na konkurs, więc oczekujcie na Elendilionie możliwości wygrania tej ciekawej książki!
Zostaw komentarz